Współlokator podklepał mi dzisiaj śmieszną ciekawostkę.
Aborygeni byli prawdopodobnie jedyną kultura na świecie, która nie skminiła, że seks ma coś wspólnego z robieniem dzieci. Lajtowo się ******* a "ciąże wyjaśniali sobie tym, że to duch dziecka dostał się do ciała kobiety"  Dopiero biały człowiek uświadomił ich o tym, że tak nie jest i wskazał pewne zależności. Dla zainteresowanych wrzucam link
http://www.pfm.pl/baza_chorob/edukacja- … a-seks/654

Ale cioty, hehehe. A tak na serio to można zdziwić jakie nadziurwienia czasami występują. Np. Aztekowie nie znali koła, ale zabawki ich dzieci kółka już miały.

BartekS napisał:

Ale cioty, hehehe. A tak na serio to można zdziwić jakie nadziurwienia czasami występują. Np. Aztekowie nie znali koła, ale zabawki ich dzieci kółka już miały.

Czyli znali koło, ale nie skmynili innych zastosowań niż zabawki.

Podobnie cywilizacja białego człowieka znała kółka, ale dopiero w latach 80-tych XX wieku wpadła na pomysł, że można te kółka zainstalować w walizkach. A tak to ciągnęli te toboły.